PRZEKONANIA
Ból, który możemy zamienić w moc spełnienia
część II
TWOJA WŁASNA WERSJA ŚWIATA
Nasz umysł ma niesamowitą zdolność zamykania się w getcie swojej własnej wersji świata. Dopuszcza do nas tylko wyselekcjonowane informacje, tylko te, które są zgodne z jego przekonaniami. Przekonania mają zdolność samopotwierdzania się. To, w co świadomie lub nieświadomie wierzę, udowodnię sam sobie. Percepcja jest też definiowana poprzez umysł. Będę widział więcej tego, na czym się skupiam lub skupiałem i zapomniałem o tym. Moja podświadomość dalej na tym się skupia. Udowodnię sobie, że świat jest taki, jakim go sobie definiuję świadomie i nieświadomie.
NAJWAŻNIEJSZE TO MIEĆ RACJĘ
Umysł traktuje przekonania jak wspaniałe skarby, które posiada. Nawet wtedy, kiedy przekonanie jest destrukcyjne, umysł nieświadomie lubi się go trzymać, gdyż zapewnia mu ono iluzję bezpieczeństwa, że zna mechanizmy tego świata, że dzięki tej wiedzy uda się przetrwać. Znamy tę satysfakcję, gdy spełnił się nieświadomie oczekiwany czarny scenariusz, podsumowując krótko: „a nie mówiłem?”, co znaczy: „miałem rację”. A mieć rację à to jedna z najważniejszych rzeczy dla umysłu.
ŻYJEMY W KLATCE WŁASNEGO UMYSŁU
Kiedy kontrolują nas nieświadome wzorce w postaci przekonań, żyjemy poniekąd w klatce. Nie jest to łatwe, gdyż nie widzimy prętów i obijamy się o nie w bezsilności. Uświadomienie sobie istnienia klatki, swoich nieświadomych wzorców, czyli silnych przekonań, jest pierwszym ważnym krokiem w uwalnianiu się od bycia kontrolowanymi przez nie, prowadzącym do pełnego życia.
KLUCZOWE SĄ EMOCJE I ODDECH
Miejmy świadomość, że większość przekonań żyje w naszej podświadomości. Nie mamy kontaktu z ich większością, ale to według nich płynie nasze życie. By odzyskać własną pełnię życia musimy je sobie uświadomić i uwolnić emocje, które im towarzyszą. Nieodzowny jest w tym oddech. On szczególnie efektywnie pomaga odbierać siłę przekonaniom, które już nam nie służą. (à więcej o tym w kolejnych odcinkach tego cyklu)
ŚLEPA ULICZKA
Jest silna pokusa, by podmieniać przekonania na zasadzie przeprogramowania tzw. negatywów w pozytywy. Może to na początku być pomocne, dając wewnętrzną bazę poczucia bezpieczeństwa w zmieniającym się świecie. W trakcie swojej drogi będziesz zauważać jednak coraz częściej, że nie jest to konieczne, a wręcz staje się kolejną większą klatką. Wg mnie jest to ślepa uliczka rozwoju osobistego.
BRAK PRZEKONAŃ TO WIĘKSZA PRZESTRZEŃ DO ŻYCIA W TU I TERAZ I DO DZIAŁANIA
Wysłuchane i rozpuszczone przekonanie przestaje nas kontrolować, uwalniając przestrzeń życiową do działania. Dzieje się to z coraz większym rozmachem i coraz pełniej doświadczamy życia.
ZAŁOŻENIA DO DZIAŁANIA
Istotne jest też to, że przekonania są wstępnymi założeniami, tzn. czymś, co wyobrażasz sobie, zanim jeszcze zaczniesz działać. W związku z tym to one determinują zasady naszego postępowania. Działamy tak, jakby nasze przekonania były prawdą. Bo one są dla nas prawdą. Jeżeli jesteśmy zadowoleni z rezultatów i mamy pożądane wyniki, utrzymujemy je dalej. Jeżeli natomiast nasze przekonania nie przynoszą pożądanych wyników, jesteśmy skłonni by je podważyć i zmienić. Sfera przekonań jest jedną z najbardziej newralgicznych sfer naszego życia. Bez transformacji przekonań nie zrobimy znaczących kroków w naszej życiowej podróży, w samorealizacji, szczęściu, spełnieniu.
CIĄG DALSZY w CZĘŚCI III
POPRZEDNI ARTYKUŁ w CZĘŚĆ I
…………………………………….
Więcej:
Grzegorz Pawłowski – Oddech. Oddychaj Świadomie, Żyj Pełniej
Grzegorz Pawłowski – Oddech w Związkach. Oddychaj Świadomie, Kochaj Pełniej


